Tego modelu nie znajdziecie w sklepach agd. To unikat.
Technologia jest wyjątkowo innowacyjna.
Za jej sukcesem stoi lobby mleczarskie. Zarabiają na podzespołach.
Obudowa kuchenki przeszła testy "zmywalności", właściwie jej drugie imię to: zmywarka.
Każdą sprawdził specjalista gazownik, prawdziwy amator, w tym co robi!
Drogie matki synów, kuchenka jest ideologicznie obojętna:
1) Gender: niech facet też postoi przy garach, a co!
2) Anty gender: każdy facet to urodzony szef kuchni! Gotuje zjawiskowo, choć tylko dwa razy w roku.
Kuchenka ugotuje, upiecze, a zwłaszcza usmaży w głębokim tłuszczu wszystko co niezdrowe i smaczne.
Wszelkie podróbki i nieudolne kopie dla konstruktorów będą najlepszym komplementem. Do dzieła!
małpujemy!!!! ekstra! nasz roczny Leon uwielbia gotować:)
OdpowiedzUsuńsuper pomysł :)
OdpowiedzUsuńsuper pomysł :)
OdpowiedzUsuńWOW:)))) Brawo za kreatywnosc:)))))
OdpowiedzUsuńświetny pomysł na taką kuchenkę i nie dość że dżenderowo obojętny to jeszcze proekologiczny !
OdpowiedzUsuńto najfajniejsza i najpiękniejsza kuchnia jaką widziałam, poważnie!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńsprawdzimy u was funkcjonalność i jak będzie w dechę to sami taką "kupimy":)
p.s. co obiad można coś innego dorysować i dokleić;)
Tymonowi mnie uprzedzili - orzesz - u nas także kuchnia H&M (post w przygotowaniu :))))) - ale nam korków nie zakręcą - bo nie mamy :))))) a na razie PEŁNA CHATA - zapraszamy :)))
OdpowiedzUsuńale czad :)
OdpowiedzUsuńO boże! Genialne! Tylko Syn mój za mały jeszcze na gotowanie!
OdpowiedzUsuńPerfekcyjna!!! :D
OdpowiedzUsuń:) super!
OdpowiedzUsuńbędziemy kombinować nad plagiatem:).
Hahaha genialny pomysł i jakie pyszne naleśniczki
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł! My też taką zrobimy:)
OdpowiedzUsuń