Do takich spotkań nie dochodzi codziennie, to spotkanie na szczycie; coś w stylu Obama-Putin, Tusk-Merkel, od biedy Oleksy-Kalisz;)
Najszczęśliwsze są małżeństwa aranżowane. Polecam.
Takie małżeństwa przed ślubem zwykle zachowują dystans. Co najmniej 2 metrów, w linii prostej.
To sesja to mojego ślubnego portfolio. Więcej zapewne w niedzielę, na znanym portalu matrymonialnym Liliija.blogspot.com
Przyszła teściówka też niezła.
Choć ja osobiście wolę trochę młodsze.
Mama, jak dobrze że tu już masz męża, z takimi odrostami trudno by cię było wyswatać...
A to Lili i ja, no i kum z kumą, czyli swaty.
Mama ogląda przyszłą kandydatkę. Dokładnie i z bliska, z bardzo bliska.
No to się przyznam - szukałem żony ...dla brata. I znalazłem.
A ja sobie żonę sam znajdę. O, na przykład tutaj...
heh dobre! Bruno już wyswatany,a ponoć ma już tyle kandydatek;)
OdpowiedzUsuńAle Tymon wciąż szukam;)
Usuńhahahha ;D to się usmiałam ;D
OdpowiedzUsuńi trochę nam ulzyło pod koniec, po na początku to Bruno takie pompki sadził, by wzmocnić bicepsa do spotkania z Tymonkiem;)
ale Wam dobrze na tym podlasiu:(
u Nas spotkanie z pewną blogerką dopiero na koneic lutego;/
Ja tez myślałam, ze za chwile Bruno i Tymek beda konkurować o Lilke i juz sie bałam... Na szczescie Tymek to superbrat :-))
UsuńChyba stycznia hę?
OdpowiedzUsuńjeju to mamy styczeń?! dla mamy niemowlaka dzień godzina i rok nie mają znaczenia ;D
Usuństyczeń i to w dodatku 2013! To chyba sobie powtórkę sylwestra zrobimy, skoro przegapiłaś hehe;)
UsuńTymon wie gdzie szukać żony ;)
OdpowiedzUsuńNo mam nadzieję, bo jako teściowa będę miała wymagania;)
UsuńMiło, kiedy świat wirtualny spotyka się w realu, prawda? :) Ja też w ten sposób poznałam swojego męża. :)
OdpowiedzUsuńCałuski!
Ja też znam jedną parkę (małżeńską), która się tak poznała:) pozdrowienia dla M. i M.
UsuńAle meliscie fajnie :)
OdpowiedzUsuńSelekcja przeprowadzona wybor bardzo trafny, Bruno ma laske teraz za siebie trzeba sie brac,
to moze z Tymek z Szymonek pojda na laski w lutym, w towarzystwie razniej ;)
Oooo pewnie, we dwójkę łatwiej żonę znaleźć hehe:) A kiedy będziecie w Białym? Bo my w pierwszej dekadzie będziemy u siostry balować w wlkp:)
UsuńO ho! My od 4 do 18...
Usuńno to obowiązkowo się spotkamy;) chłopaki chyba w podobnym wieku, tymek 18 lutego rok a Szymek?
Usuń16 luty :)
UsuńNormalnie starszy kolega ;)
czyli urodziny będą u babci w Polsce tak?, super:)
Usuńdokładnie tak :)
Usuńszampan , słodycze, fajerwerki etc :)
o ten szampan mnie zafrapował, mówisz że od roczku już można;)
UsuńHahaha ale sie usmialam z tej relacji swatowej;) najlepszy jest kum;D
OdpowiedzUsuńkum kum kum;)
Usuńuwielbiam Twojego bloga :D a synek cudny :) i te jego sterczące włoski, niczym na żel :DD
OdpowiedzUsuńNo już grzywka powoli poddaje się grawitacji;)
Usuńahaahaha. Tymek to moj idol!hitchock to przy nim pikus.spodziewalam sie bratobojczej walki gryzakami,wyrzucania sie z linkow... cisnienie 200/120... a tu takie cos.. mozna spac spokojnie;)) Prosze zrobic caasting na kandydatke zony dla Tymusia!taki kawaler nie moze byc sam-chyba ze to chytry plan mamuni zeby byc jedyna dama serca tego pana
OdpowiedzUsuńklara
ps.a to sie kum z kuma skumal:))))))
Witamy ponownie:) casting zrobimy, tylko nie wiem czy jakakolwiek panna spełni wyśrubowane kryteria teściów hehe (no Lili, ale ona już wydana;)
UsuńA w ogóle to Wy wyglądacie jak siostry!
OdpowiedzUsuńTaaa siostry, tylko jedna albo włosów nie umyła, albo nie zmyła odżywki, co ja mam z tymi włosami na zdjęciu się tak zastanawiam;)
Usuńfajowa rodzinka;-) a ślubu piękna data - moje urodziny;-)
OdpowiedzUsuńO to już zapisujemy w kajeciuku:)
Usuńno to trza zabrosić na wesele, bo to i Twoje święto...
Usuń;-) liczę na to:D ps. będę z osobą towarzyszącą - Mikołajkiem:)
UsuńHahaha, szybko Mlody randkowanie zaczyna :) Dobrze, niech sie wprawia w bojach! :)
OdpowiedzUsuńSzybko? już jest do tyłu prawie 11 mcy;)
UsuńWasz blog niezmiennie wpływa na mój dobry humor :D Fajne takie spotkania ;) pozdrawiamy z Pomorza ;)
OdpowiedzUsuńCieszymy się ogromnie, a spotkania fajne i szykują się już kolejne - pozdrawiamy z Podlasia:)
Usuńu-wiel-biam Twoje fotorelacje okraszone komentarzem :)!!!!!!!!!!!!!!!1
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie komentarze, to chyba jasne;)
Usuńmasz, suuuuper przepisy, dziś robię keksa!
OdpowiedzUsuńhttp://mamanadieciebezmlecznej.blogspot.com/
zamawiam jak przyjedziemy:)
UsuńS -kuma -łam, że w poszukiwaniach Tyma liczył będzie się ON - czyli rozmiar!
OdpowiedzUsuńZrozumiałe zupełnie, że biała kiełbaska (jak to zrobiłaś, że jej nie lubię - a teraz UWIELBIAM? No jak?) potrzebuje konkretnej Amatorki:)))
A właściwie - to niech teraz Bruno działa! - Przysługa za Przysługę :)
Zgadza się - rozmiar ma znaczenie;)
UsuńJak to się stało, że podbijam statystyki tego posta codziennie, a nie pokwapiłam się o żaden komentarz?!
OdpowiedzUsuńTymcio z Lilą się dobrze dogadują! W końcu Oleksy i Kalisz z w jednej partii radzą.
A ta matka w białej bluzce to ma łapy jak Pudzianowski (nawet nie w szczycie formy). No i dziecko trzyma w foteliku (w domu!).
Buziakiii dla naszego konkura!
Oleksy i kalisz rules;) A co do kulturystyki, to w takim razie chciałabym być pudzianem;)
OdpowiedzUsuń