Wychodzę na miasto. Gwoli ścisłości: jestem wychodzony.
Może ktoś rzuci nam koło ratunkowe, nim utoniemy w oceanie melancholii?
Pobieram nauki u mistrza...polerowania powierzchni płaskich.
Ej mama, to mówisz żebym nosem nie oddychał pod wodą. A co z ustami?
A tu wyżerka dla pomagających wiośnie. Nikt nie odejdzie głodny, gdy ja zajmuję się zaopatrzeniem.
Kolejny konkurs, w którym: a) nie wygramy b) znowu nie wygramy c) i tak będziemy moralnymi zwycięzcami.
Właśnie pcham się na afisz.
A, to tylko tata...
A my......ZARAz będziemy w domu.
No ja to się obżarłam już po uszy a tu wiosny ani widu ani słychu :)
OdpowiedzUsuńZdjęcie otwarcia i zamknięcia - HOT! :)
Uwielbiam tego bloga tak samo jak i Twojej siostry, macie niesamowite dary pisania uwiebiam Was czytać oglądać i wogóle :)
OdpowiedzUsuńa maluszek jeste poprostu przeslodki;*
gorąco pozdrawiam;*
I zapraszam do odwiedzenia mojego bloga :)
paulinowyblog.blogspot.com
uwielbiam Was:)
OdpowiedzUsuńuwelbiam! ;D
OdpowiedzUsuńNa pierwszym zdjęciu jaka cudna szczupła pupcia:-))) cudo!
OdpowiedzUsuńA fakt, pierwsze bociany juz wyladowaly:)
Tymon taki duży, a tata znowu świeci kultowymi skarpetami
OdpowiedzUsuńostatnia fotka i komentarz do niej - genialne ;-)
Wiosna zara przyjdzie, spokojna głowa ;)
OdpowiedzUsuńpulpetnik mój, my zaraZ będziemy u Was, oby otworzyła się zaraza do tej pory!
OdpowiedzUsuń:D fajowe trampole!
OdpowiedzUsuńAle ma czad trampki.
OdpowiedzUsuńTymek na basenie szalał? Pięknie!
OdpowiedzUsuńAle pracowity weekend!
OdpowiedzUsuńTaki właśnie są najlepsze!!!
No to witamy w gronie TUP TUPTUSIÓW :))) I ostrzeżenie od bardziej doświadczonych : uwaga na radary :)))
OdpowiedzUsuńNarobiliście nam ochoty na Basenowanie - ale póki co czekamy aż zima zniknie - :))) chyba już nie długo :)))
NA KONIEC NIE DA SIĘ UKRYĆ ŻE ZAZDROSZCZĘ ZARY - chyba sama kiedyś otworze w moim mieście :))))
A już myślałam, że byliscie na koncercie zespołu Weekend:) Jak jest się mamą- home managerem to wszystkie dni to dzień świstaka. Nie wiem kiedy ten łykend przychodzi...
OdpowiedzUsuńHaha, bocian mnie rozbawił!
Całuski dla 18-stki:)
No, wszyscy Was uwielbiaja, to i my tez ;p
OdpowiedzUsuńpolerowanie powierzchni plaskich- super masz specjalistow! zapraszam do mnie... trzeba okna pomyć/popolerować ;)
Urzekły mnie te trampeczki na pierwszy zdjęciu :)
OdpowiedzUsuńsliczne ma buciki te brazowe;]
OdpowiedzUsuńNo tak myślałam, że nie mógł być to bocian, bo ponoć zawróciły na południe widząc co się dzieje z tą pogodą. ;P
OdpowiedzUsuńDzięki Tymeczku za zaopatrzenie. ;)) Chyba wszyscy są już obżarci po same uszy, a mimo to wiosna nie przybywa. ://
Z tego co zauważyłam to tam jest napisane, że KAŻDY wygrywa więc nie ma co nastawiać się negatywnie. ;))
P.S. Pięknych, CIEPŁYCH, rodzinnych Świąt. :))
fajnie tu :)
OdpowiedzUsuńAleż On już duży! I pomyśleć, że chyba był w wieku Janeczka, jak Janeczek się urodził, czy coś źle policzyłam?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
chiara76
hahaha ZARA będziemy w domu :DDDDD
OdpowiedzUsuń