poniedziałek, 25 marca 2013

WeekEND

Weekend minął błyskiem...flesza. 

Wychodzę na miasto. Gwoli ścisłości: jestem wychodzony. 

Może ktoś rzuci nam koło ratunkowe, nim utoniemy w oceanie melancholii?

Pobieram nauki u mistrza...polerowania powierzchni płaskich. 

Ej mama, to mówisz żebym nosem nie oddychał pod wodą. A co z ustami?


A tu wyżerka dla pomagających wiośnie. Nikt nie odejdzie głodny, gdy ja zajmuję się zaopatrzeniem. 

Kolejny konkurs, w którym: a) nie wygramy b) znowu nie wygramy c) i tak będziemy moralnymi zwycięzcami.

Właśnie pcham się na afisz. 

 Tropimy wiosnę.  O! już widzę bociana!

A, to tylko tata... 


A my......ZARAz będziemy w domu. 


niedziela, 17 marca 2013

Tymkoid

NIEWIARYGODNE! Gwiazdor estrady SPRZEDAJE bilety na DARMOWY koncert! 

SKANDAL!!! Do kariery wyniósł go NEPOTYZM (i znajomi królika). 

SZOK! Zjada smerfy na śniadanie! I JESZCZE grymasi! (Co na to Papa Smerf???!!!)

NIE UWIERZYCIE! W obcych garach miesza WŁASNĄ łyżką! A fe!!!


Jego dieta to MASAKRA! Od miesiąca żywi się TORTAMI...

...które popija KAWĄ! Wywiad (dwuzdaniowy) z dziecięcym dietetykiem znajdziecie na stronie 17. 

NIEMOŻLIWE! Jeździ cudzą bryką! I PARKUJE NA CHODNIKU!  


Tylko U NAS: Zwyczajny dzień TYMONA, celebryty i sybaryty!   

Tymon pokazuje prawie WSZYSTKO! (PRZYTYŁ?)

Odsłaniamy kulisy: TO JEST USTAWKA! Kto normalny spaceruje po skansenie W CHUŚCIE (oprócz wiejskich babuszek?)!  


Koncert Tymona okazał się KLAPĄ! Były fan: "Jego GITARA wyglądała dziwnie!"

piątek, 8 marca 2013

Feminista

Hej kochane, jesteście tutaj?

Gdzie się znów ukrywacie?


O, widzę Was! Znowu: gotujecie, sprzątacie, robicie zakupy, karmicie, przytulacie...


Uwaga: ogłaszam manifest. A właściwie manifę!

Możecie być z siebie dumne...

...A my chłopaki niedługo Was w tym wyręczymy! 
Jak tylko mocno staniemy na nogi i dosięgniemy zlewu...

Choć ja już trenuję. W przyszłości zamierzam zostać feministą. Dokładnie jak tata. 











wtorek, 5 marca 2013

Przedwiośnie..

Jest taka książka z czasów, gdy jeszcze była taka pora roku... 




Ale teraz zamiast przedwiośnia jest pozimie. O, na przykład ten śnieg - po tej zimie został. A może jednak po poprzedniej... 


Tak czy inaczej, przedrostek "po" pozwala na goliznę. Może nie od razu bikini, ale rękawicom mówimy "Do zobaczenia" (jak tylko zjem wafelka)!


Spacery coraz dłuższe, rośnie więc i prawdopodobieństwo spotkania spacerowicza znanego nie tylko z widzenia.


Co ja widzę? 


O! teraz to widzę wszystko w ... może nie różowych, ale na pewno  cieplejszych barwach. Wiosna idzie!


Nieco cienia na tę jakże miłą porę roku rzucają jednak prognozy pogody. Ale ja tam we wróżby nie wierzę.

I odważnie wypatruję wiosny. 


A może nawet lata. W końcu wzrok mam sokoli, a pierwsze zwiastuny (kolekcje wiosna-lato na wieszakach) już są.  

niedziela, 3 marca 2013

Zdjęcia próbne

Moi drodzy, od czego by tu zacząć, no więc...


Nie mam rodziców aktorów, nawet na giełdzie nie grają...

Mam za to talent... samorodny

Och! Ach! Uwielbiam dramatyzować!

Na zawołanie potrafię się też uśmiechnąć...

Ba, potrafię się roześmiać niczym gwiazda polskiej komedii... 

Potrafię się też wczuć w rolę... Mogę być Pinokiem, mogę mieć też Mroczki przed oczyma. 


Gram całym sobą. Dla roli mogę nawet wyjść z roli (lub z krzesełka - i to bez kaskadera!). 


 ...jeszcze o mnie usłyszycie. Za rok, za dwa, najdalej za trzy...and the Oscar goes to...